Tomasz Kajetan Węgierski (1756 - 1787) WIERSZE

         Ma miejsce w historii literatury polskiej, jako postać niezwykła, naznaczona wybitnym talentem. Wynik to bardziej niezwykłej biografii i ostrych satyrycznych wierszyków, niż faktycznych osiągnięć.
         Debiutował jako cudowne dziecko w wieku 15 lat na łamach "Zabaw Przyjemnych i Pożytecznych" wierszem Do A. Naruszewicza. Uprawiał głównie satyrę (w różnych formach: listu poetyckiego, bajki, epigramatu), wykpiwał w niej fałszywą dumę magnacką, obłudę, sprzedajność urzędów, narzekał na obyczaje. Przedmiotem ataków były zazwyczaj sprawy osobiste, rzadziej ogólniejsze. Do tego typu utworów należą: Do Księdza Węgierskiego, Do Bielińskiego - myśl moja, Złe czasy, nie ja, Na wjazd do Warszawy senatora.
         Sporą pozycję w dorobku poety zajmują tłumaczenia i adaptacje. Za najlepszą pracę literacką Węgierskiego uznaje się Organy, samodzielną przeróbkę Pulpitu Boileau. Poemat heroikomiczny, napisany w latach 1775 - 1777 pod wpływem Myszeidy Krasickiego, był ostrym pamfletem na kler świecki i zakony. Oprócz tego Węgierski przełożył Powieści moralne Marmontela (1776 - 1778), Listy perskie Monteskiusza (1778) i Pigmaliona Rousseau (1777).
         Zasłynął na terenie Warszawy zjadliwymi libertyńskimi wierszami, nierzadko dającymi się zakwalifikować do wydarzeń notowanych przez kronikę skandaliczną stolicy. Trzeba przyznać, że był w swoim pisaniu śmiały i niezależny. Naraził się puszczając w obieg satyryczne wierszyki Portrety pięciu Elżbiet bezstronnym pędzlem malowane (1776), ośmieszające żony dostojników królewskich. W 1777 roku za opublikowanie ostrego memoriału przeciw kasztelanowi Wilczewskiemu pt. Uwagi w sprawie Węgierskiego z Wilczewskimi, wytoczono poecie proces za obrazę rządu, odebrano mu posadę szambelana królewskiego i skazano na tydzień więzienia oraz grzywnę.
         Latem 1779 Węgierski wyjechał za granicę i do Polski już nie wrócił. Z okresu wojaży po świecie pozostały po nim bardzo interesujące listy miłosne oraz pamiętniczek - wszystko niestety w języku francuskim. Podróżował najpierw po Europie, potem udał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotkał Tadeusza Kościuszkę. W 1784 powrócił do Europy. Utrzymywał się z gry w karty. Schorowany próbował leczyć się, bezskutecznie, w uzdrowiskach. Zmarł w wieku zaledwie 32 lat w Marsylii.
         Z jednej strony dowodzi się, że twórczość Węgierskiego miała oryginalny charakter i wykazywała oznaki wybitnego talentu1, z drugiej trudno nie oprzeć się wrażeniu, że brak w jego wierszach liryzmu i jakiegoś rysu, który by świadczył o własnym nerwie pisarskim.2 Wacław Borowy w książce poświeconej poezji polskiej XVIII wieku, rozdział o poecie skwitował jednym dosadnym zdaniem: "Lepiej o poezji myślał, niż ją praktykował". Osąd to chyba zbyt ostry, bo oprócz sporej ilości "poezji bez poezji" potrafił Węgierski pisać zajmująco i ciekawie, co pokazują - mam nadzieję - wybrane wiersze.

____________________
1 Mieczysław Klimowicz, Oświecenie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995, s. 83.
2 Mieczysław Smolarski, cyt. za: Wacław Borowy, O poezji polskiej w wieku XVIII, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1978, s. 289.
^ do góry   
Strona istnieje od czerwca 2002 r. © Copyright Zespół 2002-2006.
Teksty są własnością autorów. Kopiowanie wyłącznie za zgodą autorów.
south beach Depresja